29/08/12
Słuch i mowę przywraca
10/09/12 ks. Marek Starowieyski
Kościół opuszczony i wzgardzony przez ludzi, ujrzał, jak widzieliśmy, zakończenie tego, co wycierpiał dla Boga, tak właśnie, jak mu przepowiadało proroctwo Izajaszowe: „Ciesz się pustynio spragniona, raduj się pustynio i kwitnij jak lilia! I rozkwitną i radować się będą pustynie. Nabierzcie siły, ręce omdlałe i kolana bezwładne, pocieszcie się ludzie małego ducha, nabierzcie siły, nie bójcie się! Oto Bóg nasz pomstę bierze i brać będzie, sam przyjdzie i zbawi nas! Albowiem – powiada – wytrysnęła z pustyni woda i jar się otworzył w ziemi spragnionej, i kraina bezwodna zamieni się w stawy, i ku ziemi spragnionej źródło wody wytryśnie” (Iz 35,1-4,6n.).
10/09/12 Olaf Szczypiński
Wcześniejszy ryt sakramentu chrztu świętego przewidywał obrzęd, w którym kapłan podchodził do dziecka, nachylał się i symbolicznie tchnął powietrze w usta wymawiając przy tym słowo effatha. Tym gestem „otwierał”, mającego przyjąć chrzest, na Boga. Dzięki temu „otwarciu”, Bóg może wlewać w duszę ochrzczonego swoją miłość. Pomimo że dzisiaj nie ma tego symbolu w obrzędzie chrztu, można nawiązać do tego sakramentu jako momentu, w którym Bóg przychodzi do człowieka, aby go uzdrowić, wyprowadzić z ciemności grzechu.
Homilia do dorosłych
10/09/12 ks. Szymon Bajon
Nie ma chyba na tym świecie człowieka, który nie doświadczyłby jakiejkolwiek biedy. Nawet najbogatsi i – zdawałoby się – obfitujący we wszystko, bywają biedni. Bieda bowiem – rozumiana jako pewien niedostatek czy brak, dotyka nie tylko płaszczyzny materialnej ludzkiego życia. Słowem ‘biedny’ określamy zarówno tych, którzy nie mają z czego żyć, jak i tych, których nam żal, u których widzimy brak zdrowia, niedostatek miłości, osamotnienie.
Homilia do dorosłych
10/09/12 ks. Piotr Winkler
Nieraz na ulicy, w autobusie, pociągu spotykamy ludzi porozumiewających się sobie tylko wiadomymi znakami. Gestykulują, przekazując informacje. Mijamy ich obojętnie, może czasem jesteśmy zaciekawieni, niekiedy współczujemy… Czy jednak w takich chwilach zdajemy sobie sprawę z wielkiego cierpienia, jakie być może kryje się w tych bezgłośnych postaciach? Czy wtedy potrafimy docenić wielki dar mowy, którym możemy się dzielić? Dla niejednego z nas człowiek pozbawiony tego daru powinien być wyrzutem sumienia.
Homilia do młodzieży
10/09/12 ks. Wojciech Silski
Uczestniczymy w niedzielnej liturgii, która jest dotknięciem Boga na tej ziemi. Bóg dotyka dziś przez swoje słowo zapisane w Biblii, a w liturgii uroczyście proklamowane; to słowo jest ostre jak miecz. Bóg dotyka przez łaskę sakramentów, przez chrzest, bierzmowanie, spowiedź, Eucharystię