Wielki Czwartek
Woda otrzeźwienia
22/02/15 ks. Piotr Cebula
Zapewne każdy z nas obecny na tej Eucharystii pragnie nazywać siebie uczniem Chrystusa, kimś, kto podąża za Nim przez chwile codzienności. Jeżeli tak jest, to na każdego z nas, jak na apostołów, Jezus pragnie wylać taki kubeł zimnej wody. Również przed nami staje prosząc o umycie naszych nóg, przypominając, że prawdziwa wielkość polega na służeniu. Prawdziwą miłością jest dawanie siebie, a nie oczekiwanie, co da mi druga osoba. Wsłuchiwanie się w sens dzisiejszej ewangelii to uświadomienie sobie, może nawet bardzo dobitne, jak otrzeźwienie po wylaniu na nas kubła wody, że miłość to służba.