marzec/kwiecień 2016

Postrzeganie i przeżywanie Boga, świata, życia przez kobietę i mężczyznę jest różne. I chociaż wydaje się to oczywiste jednak często się o tym zapomina. Natrafiłem jakiś czas temu w internecie na „tabelkę”, w której zestawiono dwa punkty widzenia: męski i kobiecy. Dla przykładu, oto co znalazłem: z jednej strony – kłamie, a z drugiej – stosuje dyplomację; z jednej – wyżywa się na bliskich, a z drugiej – odreagowuje stres; z jednej – zaniedbuje rodzinę, a z drugiej – realizuje się zawodowo; wrzeszczy – akcentuje swoje racje; przepuszcza pieniądze – musi czasem coś kupić dla siebie; czy też: zdradza – przeżywa przygodę; albo rozwodzi się rozbijając rodzinę – kończy związek bez perspektyw. Ciekawe czy odgadliście, kto jest po jednej stronie a kto po drugiej.