Pierwszy piątek

Rozliczeni będziemy z miłości (5 II)

21/12/15 Danuta Szelejewska
Pewien król miał swego nadwornego błazna, który umilał mu dni swoimi powiedzonkami i żartami. Któregoś dnia król powierzył mu swe berło, mówiąc: – Zatrzymaj je do czasu, aż znajdziesz kogoś głupszego od siebie. Wtedy będziesz mógł mu je podarować.