Homilia do dzieci
01/09/16 ks. Dariusz Zuber
Dziś rozpoczynacie rok szkolny. Już od jutra do waszego codziennego planu dnia dojdą obowiązki wynikające z bycia uczniem czy uczennicą szkoły. Podobnie jest z naszym chrześcijańskim życiem. Otóż każdy chrześcijanin jest nazywany uczniem lub uczennicą Pana Jezusa. Dziś w Ewangelii Pan Jezus powiedział nam: „Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi” (J 8,35). Zanim zastanowimy się, co to oznacza i po czym inni rozpoznają, że jesteśmy uczniami Pana Jezusa, zastanówmy się nad czymś prostszym...
Homilia do młodzieży
01/09/16 s. Urszula Kłusek SAC
Oczywiście można wchodzić w nowy rok szkolny bezmyślnie, albo z poczuciem nudy i niechęci. Trochę jak zmuszony do pracy niewolnik, który wie, że poza nieszczęsnym trudem, nic go nie czeka. Można tak, ale nie warto. Można też wchodzić w przestrzeń nowego czasu z nutką ciekawości i wielkich nadziei na przyszłość. Można tak, ale taka postawa może zakończyć się rozgoryczeniem. Można wchodzić z pewnością, że będzie ok, bo przecież miniony rok szkolny nie był zły i zakończył się świadectwem z paskiem i licznymi dyplomami i nagrodami. A można też wchodzić z lękiem
Homilia do dorosłych
08/09/16 ks. Jan Augustynowicz
„Narodzenie Twoje, Boża Rodzicielko, zwiastowało radość całemu światu: z Ciebie bowiem wzeszło Słońce Sprawiedliwości, Chrystus – Bóg nasz”.
Homilia do dorosłych
14/09/16 Olaf Szczypiński
Tradycja mówi, że święto Podwyższenia Krzyża Świętego związane jest z obchodami pamiątki odnalezienia przez św. Helenę, matkę cesarza Konstantyna I Wielkiego, relikwii krzyża (326 r.) oraz poświęceniem dwóch bazylik w Jerozolimie (335 r.). W 614 r., po blisko trzech wiekach, pogański król perski najechał Jerozolimę i splądrował wszystkie kościoły i klasztory. Wówczas również zabrano relikwię krzyża. Z jej powrotem na Kalwarię związana jest legenda, która daje pewne wskazówki do zrozumienia, nie tylko tajemnicy dzisiejszego święta, lecz także znaczenia odkupienia przez śmierć krzyżową.
Homilia do dorosłych
14/09/16 ks. Jan Augustynowicz
Przyzwyczajeni do obecności krzyża w naszych kościołach i mieszkaniach, rzadko stawiamy sobie zasadnicze pytanie, dlaczego chrześcijanie czczą przedmiot użyty do tego, by zabić ich Mistrza i Pana...
Homilia do młodzieży
18/09/16 Sławomir Zatwardnicki
Najważniejszy jest Bóg, potem długo-długo nikt, i dopiero przychodzi kolej na najbliższych. Oczywiście żaden z was nie jest, o ile mi wiadomo (a wiadomo) Jezusem, żeby mógł wyprawiać takie numery z tymi, którym podlega. Ani nie jesteśmy bezgrzeszni, ani nie mamy takiej relacji z Ojcem jaką miał Syn. A jednak to, co przydarza się Jemu, również w naszym życiu, jeśli tylko jesteśmy chrześcijanami, znajdzie swoje odzwierciedlenie.