Wszystkich Świętych
Homilia do dorosłych
Życie się nie kończy
01/11/17 ks. Jarosław Czyżewski
HOMILIA DO WYGŁOSZENIA NA CMENTARZU
Przychodząc dziś na cmentarz, przynosimy ze sobą tak wiele różnych wspomnień i emocji. Pojawia się być może pamięć o momencie śmierci naszych bliskich. Wypadek, nowotwór, starszy wiek. Odchodzenie jednych nagłe i niespodziewane, innych powolne, w jakimś sensie oczekiwane. Jedni świadomi swojego przejścia, drudzy nie. Jedni zbuntowani i niepogodzeni, inni z pogodą ducha i nadzieją czekający na nowe życie.
HOMILIA DO WYGŁOSZENIA NA CMENTARZU
Życie się nie kończy
ks. Jarosław Czyżewski
Przychodząc dziś na cmentarz, przynosimy ze sobą tak wiele różnych wspomnień i emocji. Pojawia się być może pamięć o momencie śmierci naszych bliskich. Wypadek, nowotwór, starszy wiek. Odchodzenie jednych nagłe i niespodziewane, innych powolne, w jakimś sensie oczekiwane. Jedni świadomi swojego przejścia, drudzy nie. Jedni zbuntowani i niepogodzeni, inni z pogodą ducha i nadzieją czekający na nowe życie.
Doświadczamy w te dni braku tych, których kochaliśmy, z którymi spędzaliśmy tak wiele czasu i tyle rozmawialiśmy. Na nowo pojawia odczucie pustki i smutku, które tak silnie przeżywaliśmy w okresie żałoby. I może znowu trudno nam się z tym pogodzić, bo śmierć przyszła nie w porę. Bo jeszcze było tyle planów…
To wszystko jest normalne – jesteśmy ludźmi. Przecież i Chrystus zapłakał nad grobem swojego przyjaciela Łazarza. Dajmy sobie zatem prawo do łez i smutku. Nie udawajmy silnych.
Rodzić się w nas może także i żal, że za mało kochaliśmy te osoby, za mało poświęcaliśmy im czasu. Jedna z najboleśniejszych sytuacji to doświadczenie, że nie zdążyliśmy przeprosić zmarłych za zło, jakie im wyrządziliśmy albo to my wciąż nie przebaczyliśmy zła, jakie oni nam wyrządzili. Bo może wcale nie tęsknimy za zmarłymi, bo byli dla nas trudni, może uczynili nam jakąś krzywdę, sprawili nam piekło na ziemi. I zapalamy znicz, bo wypada, ale jednocześnie czujemy, że czyjaś śmierć była dla nas jakimś wybawieniem. Jezus zachęca nas jednak, by dojrzewać do przebaczenia – bo to ono często blokuje nas i zmarłych do pełni szczęścia – właśnie te niezałatwione sprawy na ziemi. Przebaczmy i sobie, i im. Choć czasem to tak trudne i potrzebny jest długi proces, ale poprośmy dziś Boga o łaskę przebaczenia z serca…
Może pojawiać się w nas też lęk o życie tych, którzy jeszcze są obok. Czyż wy drodzy małżonkowie, zwłaszcza starsi nigdy nie zastawialiście się kto z was pierwszy umrze? I co będzie wówczas? Jak dam sobie radę bez męża/bez żony? Albo jak ona/on da sobie radę beze mnie? Czy rodzice chorego, niepełnosprawnego dziecka nie pytają się jak ono sobie poradzi, gdy zabraknie ich codziennej pomocy?
Drodzy Bracia i Siostry, gdy myślimy o śmierci bliskich nie szukamy taniej pociechy, ale głębokiej nadziei. Wierzymy, że życie zmienia się, ale się nie kończy. Nie są to puste słowa, bo Jezus zmartwychwstał i Jego zmartwychwstanie jest zapowiedzią naszego zmartwychwstania. Życie nie kończy się tu i teraz. Nie kończy się na cmentarzu. Nasi bliscy żyją! Co prawda ich ciało aż do dnia zmartwychwstania jest martwe, ale oni żyją, ponieważ „życie Twoich wiernych, o Panie, zmienia się, ale się nie kończy”, jak modlimy się w prefacji mszy św. za zmarłych.
Ostatecznie ten dzień jest nie tylko dla naszych zmarłych. On jest i dla nas. Gdyby nasi bliscy mogli nam coś powiedzieć, to prosiliby nas, byśmy bardziej ufali Bogu i kochali siebie nawzajem. Nie ma nic ważniejszego. Dlatego dziś chodzi i o nas. I o tych z nas, którzy przychodzą tu z wiarą, ufając, że w Bogu wszystko żyje, jak i o tych, którzy są na grobach tylko z tradycji i nie wierzą, że po śmierci jest jeszcze życie.
Niezależnie jaką odpowiedź daje sobie każda i każdy z nas w sumieniu na pytanie, co dalej po śmierci, wiemy wszyscy, że i nam przyjdzie się zmierzyć ze śmiercią. Ona dotyczy każdego z nas, czeka każdego z nas. I nie chodzi o to, by siebie straszyć, ale o to, by nie przeżywać życia bezmyślnie, udając, że to nas nie dotyczy. Świadomość, że każda chwila jest darem pozwala żyć głębiej i pełniej.
Dzięki niej „Bibliotekę Kaznodziejską” będziesz otrzymywał regularnie, w specjalnej cenie i z bezpłatną wysyłką! Sprawdź, jakie dodatkowe korzyści przygotowaliśmy dla Prenumeratorów.