Uroczystość Niepokalanego Poczęcia NMP
Skąd to wiemy?
08/12/19 Rafał Bernard
Gubi nas i męczy chyba ta dosłowność i szczegółowość. W słowie na uroczystość Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny nie znajdziemy ostatecznych dowodów. Czy miast drążyć, nie należy go więc traktować jako pewnej obrazowej wizji, w której są zawarte klucze do rozumienia Bożej interwencji w dziejach ludzkości i człowieka? Jeżeli tak, to na czym powinniśmy się skupić? Czy rzeczywiście na opozycji między skażeniem a czystością? Czy na wypełnieniu proroczej wizji z Księgi Rodzaju? A może na wszechmocy Boga, która nie musi być gromowładna, może być subtelna w działaniu i troskliwa? Czy też na współpracy człowieka z Bogiem, na pełnieniu Jego woli jako na drodze do spełnionego życia i zwycięstwa dobra?