W TYCH MIESIĄCACH
Zaprośmy Jezusa do łodzi naszego życia. Przekażmy Mu nasze lęki, aby On je pokonał
01/05/20 ks. Maciej K. Kubiak
Piszę te słowa 31 marca 2020 roku. Właśnie dzisiaj rząd wprowadził kolejne ograniczenia spowodowane epidemią koronawirusa. Dramatyczne informacje wciąż płyną z Włoch i z Hiszpanii. Chorych i zmarłych na skutek COVID-19 przybywa każdego dnia… Zwykle w tym miejscu odwołujemy się do naszych duszpasterskich planów na kolejne dwa miesiące. Tym razem, pisząc o tym, co dziać się będzie w naszych parafiach „W tych miesiącach” – w maju i w czerwcu – musimy postawić znak zapytania. Nie wiemy, co będzie jutro, nie wiemy, co będzie za tydzień…
Planując ten numer „Biblioteki Kaznodziejskiej” myśleliśmy, jak każdego roku: o pierwszych komuniach, o procesji Bożego Ciała, o nabożeństwach majowych i czerwcowych, o zakończeniu roku szkolnego… Myśleliśmy o zaplanowanej na 7 czerwca beatyfikacji Sługi Bożego Stefana Wyszyńskiego. Dzisiaj już wiemy, że pierwsze komunie w większości parafii w maju się nie odbędą. Niektóre diecezje już podjęły decyzję o przeniesieniu ich na wrzesień. Czy będziemy mogli odprawiać nabożeństwa majowe z udziałem wiernych? Czy będą procesje Bożego Ciała? Czy beatyfikacja Prymasa Tysiąclecia odbędzie się w zaplanowanym terminie? Czas pokaże… Oddajemy do rąk Drogich Duszpasterzy i Prenumeratorów naszego czasopisma, materiały i pomoce do kazań, przygotowane na maj i czerwiec, mając nadzieję, że przynajmniej część z nich wesprze naszą posługę słowa w tym trudnym czasie. Nie zawieszamy naszej działalności, ufając, że gdy ten numer „Biblioteki Kaznodziejskiej” dotrze do parafii, w naszych kościołach i kaplicach, na mszach i nabożeństwach będą się już gromadzić – tak jak to było przed wybuchem epidemii – nasi wierni – ci, do których jesteśmy posłani.
Wiele naszych sióstr i braci mówiło i pisało w ostatnich tygodniach o głodzie Eucharystii, o wielkim pragnieniu przyjęcia Komunii Świętej. Niektórzy podkreślali, że biskupi i prezbiterzy są uprzywilejowani, bo odprawiając Eucharystię – nawet tylko dla jednej osoby – nie są pozbawieni tego pokarmu, którym jest Najświętszy Sakrament. Wielu z nas, duszpasterzy, poczuło w tych dniach inny rodzaj głodu, poczuło inne pragnienie – pragniemy stanąć przy ołtarzu czy na ambonie i zobaczyć przed sobą rozmodloną całą wspólnotę parafialną… Pragniemy, by nasze salki parafialne znowu wypełniły się dziećmi i młodzieżą…, by zaraz po odprawieniu wieczornej mszy, trzeba było szybko biec na spotkanie rady parafialnej czy kręgu biblijnego… Jesteśmy tego głodni, jesteśmy tego bardzo spragnieni i ufamy, że Jezus Chrystus, Syn Boży – Słowo, któremu chcemy służyć z bojaźnią i drżeniem – w miłości Ojca i jedności Ducha Świętego – jak najszybciej przemieni nasz smutek w radość!
Podobną nadzieję wypowiedział podczas wzruszającego nabożeństwa, odprawionego 27 marca na pustym placu św. Piotra, papież Franciszek. Jego słowa zostały przyjęte z wielką wdzięcznością przez katolików na całym świecie. „Pośród izolacji, w której cierpimy z powodu braku uczuć i spotkań, doświadczając braku wielu rzeczy, po raz kolejny posłuchajmy nowiny, która nas zbawia: On zmartwychwstał i nam towarzyszy” – mówił Franciszek. „Początkiem wiary jest świadomość, że potrzebujemy zbawienia. Nie jesteśmy samowystarczalni, sami toniemy; potrzebujemy Pana jak starożytni żeglarze gwiazd. Zaprośmy Jezusa do łodzi naszego życia. Przekażmy Mu nasze lęki, aby On je pokonał” – wezwał biskup Rzymu. „Podobnie jak uczniowie doświadczymy, że z Nim na pokładzie nie dojdzie do katastrofy. Boża moc polega na skierowaniu ku dobru wszystkiego, co się nam przytrafia, także rzeczy złych. Wnosi On w nasze burze pokój ducha, bo z Bogiem życie nigdy nie umiera”.
Z Chrystusem na pokładzie nie dojdzie do katastrofy, zapewnia Franciszek. Ważne jest jednak, byśmy w tym trudnym czasie wspierali siebie nawzajem, pamiętając zwłaszcza o tych, którym jest najtrudniej. Trzeba więc „odnaleźć odwagę do otwarcia przestrzeni, gdzie wszyscy mogą się poczuć powołani i zezwolić na nowe formy gościnności, braterstwa i solidarności” – dodał papież.
Dziękujemy wszystkim, dzięki którym mogliśmy przygotować „Bibliotekę Kaznodziejską” na maj i czerwiec! Ufamy, że mimo wielu trudności dotrze na czas do wszystkich Czytelników i Prenumeratorów. W przypadku jakichkolwiek problemów (zwłaszcza z otrzymaniem wersji drukowanej, wysyłanej przez pocztę) prosimy o kontakt z redakcją lub działem sprzedaży (najlepiej mailowy). Dziękujemy też za wszelką pomoc materialną, bez której ani nasza redakcja, ani Święty Wojciech Dom Medialny – nasz wydawca, podobnie jak wiele innych podmiotów gospodarczych, nie jest w stanie przetrwać. Potrzebujemy Was i Waszej pomocy, byśmy mogli dalej pełnić naszą misję i służyć Słowu, głosząc słowo!
Dzięki niej „Bibliotekę Kaznodziejską” będziesz otrzymywał regularnie, w specjalnej cenie i z bezpłatną wysyłką! Sprawdź, jakie dodatkowe korzyści przygotowaliśmy dla Prenumeratorów.