Sugestie programowe
19/03/23
Głoszący słowo ma pokazać, jak Chrystus dokonuje „oświecenia” człowieka, i że blask Chrystusa jaśnieje na obliczu Kościoła (por. KK 1). Chrzcielne oświecenie uzdalnia i zobowiązuje wspólnotę Kościoła do konkretnych postaw, które można streścić w słowach: „Postępujcie jak dzieci światłości”. Realizowanie tego zadania jest możliwe dzięki trwaniu w Chrystusie.
Sugestie słuchacza
19/03/23 Sławomir Zatwardnicki
Wydaje się, że współczesny słuchacz Ewangelii dozna pewnego rozdarcia. Z jednej strony cała dzisiejsza scena jawi się nieprawdopodobna (niewidomy od urodzenia – nagle widzi) i sprawia wrażenie, jakby ewangeliście chodziło o symboliczne przekazanie pewnej duchowej prawdy. Z drugiej strony jedynie duchowe odczytanie – Chrystus uzdrawia z duchowej, a nie fizycznej ślepoty – rodzi wrażenie, jakby Ewangelia redukowała się do mitu.
Homilia do dorosłych
19/03/23 ks. Adam Kalbarczyk
Jezus jest Tym, którego widzimy podczas każdej Mszy św. pod postacią chleba, jest Tym, który podczas każdej Eucharystii mówi do nas. Czy wierzymy w Niego? Czy
Go słuchamy? Czy jest dla nas prawdziwie „światłością świata”, światłem na naszych życiowych drogach?
Homilia do dorosłych
19/03/23 ks. Robert Klemens COr
Ciemności wypełniają serce człowieka wtedy, gdy jest w nim grzech. Dopiero gdy staniemy przed Jezusem mając świadomość swojej ciemności i przyjmiemy Jego dar – nawet jeśli jest to ślina zmieszana z błotem, a więc nie najwspanialszy balsam – dzieje się cud Światła. A z niego wynika posłanie. Niewidomy usłyszał od Jezusa by się obmył w sadzawce Siloam, co się tłumaczy: Posłany. Poszedł i jako widzący „zrobił wielkie zamieszanie” wśród tych, którym wydawało się, że widzą.
Homilia do młodzieży
19/03/23 s. Arletta Ziółkowska
Słyszymy dzisiaj o niewidomym od urodzenia. Od początku swego życia żył w ciemności. Od momentu spotkania z Chrystusem zaczął żyć w świetle. Pan Jezus przywrócił mu wzrok fizyczny konkretnym gestem. Uczynił błoto ze śliny i pomazał nim oczy. Kazał mu iść i obmyć się w sadzawce. Niewidomy zaczyna widzieć wszystko co go otacza. I nie tylko to. Otwierają się oczy jego duszy. Zaczyna wierzyć. Jego życie wypełnia światło Boże. A faryzeusze, przekonani o swojej mądrości i światłości, pozostają w ciemności. Pozostają ślepi duchowo.
Homilia do dzieci
19/03/23
Człowiek sam dla siebie nie jest doskonałym przewodnikiem, potrzebuje Boga, by zobaczyć więcej, by sięgnąć głębiej, by przejrzeć i zobaczyć światło życia, wiary i nadziei. Najpierw jednak należy zaufać, przyznać się do własnej niedoskonałości i podążyć za Bogiem, by wyjść z ciemności niewiary i niewiedzy.