Droga Krzyżowa dla dorosłych

15/03/24 ks. Franciszek Zawadzki
Wstęp Uczestniczymy w drodze krzyżowej Chrystusa. Nie tylko teraz. Uczestniczymy w drodze krzyżowej Chrystusa każdego dnia naszego życia – pośród naszej codzienności. Czasami to droga krzyżowa naszych bliźnich, której jesteśmy świadkami, czasami to nasza droga krzyżowa, na której dźwigamy różnorodne krzyże. Chrystus cierpi w nas i naszych bliźnich. My zaś podejmujemy wybór. Czy razem z Chrystusem podjąć krzyż i cierpliwie go nieść, czy razem z Nim wciąż powstawać, czy z Nim przebaczać? Czy względem bliźnich być jak Cyrenejczyk, Weronika i Dobry Łotr, czy zająć wygodne miejsce Piłata, arcykapłanów i tłumu?
22/03/24 ks. Mariusz Pohl
Stacja III ∙ Pierwszy upadek Upadki – w sensie egzystencjalnym, moralnym, duchowym, to coś, z czym mamy w życiu do czynienia nieustannie. Nieraz nie chcemy się do tego przyznać, bo jest to powód do wstydu, a nawet hańby. Dlatego robimy wszystko, co w naszej mocy, by ukryć swoje słabości i pokazać innym, a zwłaszcza sobie samym, że mocno stoimy na własnych nogach i doskonale sobie radzimy. Upadek Chrystusa nie pozostawia żadnych wątpliwości. Wyraźnie wskazuje, że jego przyczyną jest ludzka słabość, wyczerpanie, brak sił. Może po to Chrystus upadł, by dać nam odwagę do odrzucenia pozorów i zaakceptowania trudnej prawdy o sobie samym i swojej rzeczywistej kondycji?
22/03/24 ks. Jan Markowski
Wprowadzenie Męka i śmierć Jezusa wydaje się Jego indywidualnym doświadczeniem. Przecież nikogo w tamtym momencie „za” Jezusa nie biczowano, nie ubrano w purpurowy płaszcz czy koronę z ciernia. Jednak w okresie Wielkiego Postu chcemy dobrowolnie współcierpieć, chcemy towarzyszyć Jezusowi w Jego drodze, a przez to się nawracać. Chcemy w tej drodze zobaczyć Jezusa, który cierpi za wspólnotę chrześcijan i z nią. Wejdźmy na tę drogę bez przymusu, z otwartym sercem.
08/03/24 Dawid Grześkowiak OP
Zakończenie Być uczniem Jezusa to być zawsze blisko Jego serca, które zostało przebite za nasze grzechy, serca które jest niewyczerpanym źródłem życia i miłości. Być uczniem Jezusa, to pozwolić Jemu kształtować swoje serce. Być uczniem Jezusa, to pójść za Nim dokądkolwiek pójdzie, także drogą krzyża. Wiemy jednak, że ta droga nie kończy się na krzyżu, po niej przychodzi poranek zmartwychwstania. Dlatego pójść za Jezusem oznacza także wejść w bramy Jego królestwa.
22/03/24 ks. Andrzej Ziółkowski CM
Stacja V ∙ Szymon Cyrenejczyk pomaga nieść krzyż Jezusowi Najpiękniejsza we wspólnocie jest wzajemna pomoc w pracy, w chwilach trudnych, smutnych. Starsi parafianie z rozrzewnieniem wspominają trudne czasy tuż po drugiej wojnie światowej. Mówią: Było nam bardzo trudno i biednie, ale byliśmy szczęśłiwi, bo jeden drugiemu pomagał. Razem sialiśmy i sadziliśmy, wspólnie zbieraliśmy i dzieliliśmy się chlebem. Każdy był Szymonem Cyrenejczykiem. Panie, przemień nas, abyśmy dostrzegali bliźniego będącego w utrapieniu.
08/03/24 ks. Janusz Giera
Stacja II ∙ Belka krzyża Ktoś z grubsza ociosał belkę krzyża, ktoś ją włożył na ramiona Skazanego, ktoś mocno przywiązał ją sznurem. Ktoś to zrobił. Kto? Jak miał na imię? Co czuł, gdy robił to wszystko? Taka praca. Brudna, paskudna robota, za którą dają pieniądze. Nieznajomy, dokąd pójdziesz teraz, z tymi tak zarobionymi groszami? Nie znam twojego imienia. Ale wiem, że On i za ciebie poszedł na śmierć.