marzec/kwiecień 2024

Wstęp Maryjo, Ty pierwsza przeżyłaś Drogę Krzyżową. Czułaś każdy ból i upokorzenie. Nie bałaś się kpin ze strony tłumu. Twoje oczy zawsze wypatrywały Jezusa i widziały Jego ból. Jaka była tajemnica Twojej siły? Jak Twoje kochające serce znosiło takie brzemię i taki ciężar? Tak bardzo pragnęłaś, by wszyscy Go kochali. Jaki ogromny był ból Twego serca, gdy widziałaś, jak wielu Go nienawidzi – nienawidzi z jakąś diabelską furią. Weź mnie za rękę, podczas tej Drogi Krzyżowej. Zainspiruj mnie, abym uświadomił sobie ogrom Bożej miłości. Daj mi światło, abym przyjął każdą stację do mojego codziennego życia i pamiętał o potrzebach innych na tej Drodze Bólu. Wyjednaj mi łaskę zrozumienia tajemnicy, mądrości i Boskiej Miłości, gdy będę przechodził od stacji do stacji. Spraw, aby moje serce, tak jak Twoje, zostało przebite, gdy razem z Tobą zobaczę smutek i nędzę twojego Syna. Pomóż mi, abym nigdy więcej nie obrażał Go swoimi grzechami. Bym zrozumiał jaką cenę zapłacił, by zakryć moje grzechy, aby otworzyć mi bramy nieba. Najdroższa Matko, pójdź ze mną tą drogą i spraw, aby moja Miłość dała Ci choć odrobinę pocieszenia.